|: Nie ma nic gorszego od kochania mego
a gdy go zło pokusi :|
|: Zakochałem się w nadobnej dziewczynie
raz ją opuścić musi :|
|: Jak się zakochał, tak się zakochał
raz ją opuścić musi :|
|: Oj nieszczęśliwa była ta godzina
jak ja byłem raz u niej :|
|: Poszedłem do niej w tej białej woniej
pod jej okieneczko :|
|: I zacząłem prosić, czapeczkę unosić
o zielony wianeczek :|
|: Ona mnie nie znała, wianeczek mi dała
ja jej za to dziękował :|
|: Oj dziękuję Ci moja najmilejsza
ja już dawno tego chciał! :|
|: I nie trwało więcej jak dziewięć miesięcy
ona liścik mi pisze :|
|: Przyjeżdżaj Jasiu, Jasiu najmilejszy
ja już dziecię kołyszę :|
Wykonawca: Bolesław Łapawa
Data i miejsce: Krobia, 1995 - XXII Spotkanie Poetów i Gawędziarzy Ludowych