A w niedzielę rano, ranusieńko
|: A w niedzielę rano, ranusieńko
kiedy słoneczko wschodzi :|
|: Powiedzże mi moja najmilejsza,
gdzie się miłość rozchodzi? :|
|: Rozchodzi się po szerokim polu
Tam, gdzie konik cuguje :|
|: W kumoreczce - moja najmilejsza
Tam się ona sznuruje :|
|: Sznuruje się różnymi wstęgami,
łzy jej z oczy spadają :|
|: I spogląda w stronę do Poznania
gdzie jej Jasiu kochany :|
|: Bo w Poznaniu okna malowane,
a któż ci je malował? :|
|: Malował je Jasinek kochany
co się we mnie miłował :|
|: Miłował się, ale potajemnie
Mieli ludzie nie wiedzieć :|
|: A miał on ci dziewczynę niedobrą,
musiał o niej powiedzieć :|
Wykonawca: Maria Kabała
Data i miejsce: 1991, Krobia - XIX Spotkanie Poetów i Gawędziarzy Ludowych