Chciała Kasia Jasia
|: Chciała Kasia Jasia za męża swojego :|
|: Napisała pisaneczko, napisała pisaneczko
posłała do niego :|
|: Jaś jej odpisuje, że dawno nie żyje :|
|: Cztery latka temu będzie, cztery latka temu będzie
Ciało w grobie gnije :|
Bladną oczka, bladną
|: Bladną oczka, bladną
za dziewczyną ładną! :|
|: Obiecałaś, a nie dałaś
chusteczkę jedwabną,
chusteczkę jedwabną! :|
|: A dam ci ją puo tym,
jak wyszyję złotym :|
|: Żeby ojciec, ani matka
nie wiedzieli o tym,
nie wiedzieli o tym! :|
A żeby ja była jak ta siwa gąska
|: A żeby ja była
jak ta siwa gąska :|
|: Poleciałabym ja, poleciałabym ja
za Jasiem do Śląska :|
|: I usiadłabym się
na szerokim moście :|
|: Przyglądałabym się, przyglądałabym się
tej śląskiej szarloście :|
Ach mój Boże mąż mnie bije
|: Ach mój Boże mąż mnie bije
Któż mnie teraz pożałuje? :|
|: Matko, przyjedź do mnie i pożałuj ty mnie
bo mnie mąż bije :|
|: Matka do niej przyjechała,
gospodarstwo obejrzała :|
|: Zięciu - bij a dobrze, aż się skóra podrze
Byleś nie zabił! :|
Czytaj więcej: Ach mój Boże mąż mnie bije
A w niedzielę rano, ranusieńko
|: A w niedzielę rano, ranusieńko
kiedy słoneczko wschodzi :|
|: Powiedzże mi moja najmilejsza,
gdzie się miłość rozchodzi? :|
|: Rozchodzi się po szerokim polu
Tam, gdzie konik cuguje :|
|: W kumoreczce - moja najmilejsza
Tam się ona sznuruje :|